Rząd będzie też wg projekcji wspierał przedsiębiorstwa energochłonne finansując w części ich opłaty za energię elektryczną Ropa wraca dolar amerykański kontra jen i euro i gaz. Koszt tego wsparcia dla sektora finansów publicznych ukształtuje się w 2023 r. Na poziomie 0,1 proc.
NBP publikuje prognozy inflacji i PKB. Od tego będą zależeć decyzje o stopach procentowych
Takiej zmianie Kodeksu pracy ma także sprzyjać “relatywnie dobra sytuacja gospodarcza i niskie bezrobocie”. Według szybkiego szacunku GUS, inflacja w październiku wyniosła 6,8 proc. Autorzy raportu wskazują, że do rewizji ścieżki PKB w górę przyczynia się również szybsze od założeń projekcji listopadowej wygasanie presji kosztowej będącej skutkiem szoków podażowych z ostatnich lat.
Inflacja w celu NBP, ale wyższa, niż sądzono. Najnowsze dane GUS o dynamice cen w Polsce
Taka projekcja jest podstawą do działania Rady Polityki Pieniężnej, która po raz kolejny postanowiła utrzymać wysokość stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Oznacza to, że Polacy wciąż będą płacić raty kredytów wyższe nawet o 100 procent w porównaniu do wartości sprzed wybuchu inflacji. Wszystkie prognozy — ekonomistów, inwestorów i nawet samego NBP — wskazują na dalszy wzrost inflacji w kolejnych miesiącach. Wpłynie na to nie tylko wycofywanie się z tarcz antyinflacyjnych (powrót stawki VAT na żywność do 5 proc. z 0 proc. oraz zapowiedziane podwyżki cen energii), ale przede wszystkim utrzymująca się podwyższona presja inflacyjna, widoczna w miesięcznej dynamice inflacji bazowej (oczyszczonej z czynników sezonowych).
Przyda się cierpliwość. Ekonomiści wskazali czas, kiedy będzie możliwy spadek cen mieszkań
Spodziewana jest nieco niższa inflacja, niż wskazywała listopadowa projekcja, dynamika PKB ma być podobna. Członkowie Rady Polityki Pieniężnej przyznają, że powrót inflacji do celu NBP będzie następował stopniowo. Dane o inflacji bazowej poznajemy dzień po finalnym odczycie inflacji konsumenckiej. Jak podał w środę GUS, inflacja wyniosła 2,4 proc.
Prezes Glapiński wskazał, co stanie się z inflacją i jak RPP ukształtuje stopy procentowe
W ramach Tarczy Antyinflacyjnej rząd przedłużył obowiązywanie zerowej stawki VAT na podstawowe produkty żywnościowe, zwolnienie sprzedaży paliw z podatku od sprzedaży detalicznej oraz obniżył stawki VAT na wybrane artykuły rolnicze. Koszt tej obniżki podatków dla sektora finansów publicznych wyniesie w br. Ceny żywności wzrosną – według centralnej ścieżki – o 12,7% 2022 r. Oraz o 9,8% w 2023 r.
Nowa projekcja NBP: Szczyt inflacji przypadnie na pierwszy kwartał 2023 roku. Będzie 19 proc.?
I o 5% w 2024 wobec wzrostu o 3,2% w 2021 r. “Wyraźne wyższy niż w projekcji listopadowej wkład zapasów do wzrostu PKB w 2024 r. wynika jednak w największym stopniu z nieco innej niż oczekiwano struktury wzrostu gospodarczego w 2023 r. (która jednocześnie wpływa na rewizję w dół w br. wkładu eksportu netto o podobnej skali)” — dodano. Komisja Europejska w wiosennej prognozie gospodarczej obniżyła swoje szacunki dla inflacji w Polsce na 2024 rok z 5,2 procent do 4,3 procent, a na 2025 rok z 4,7 procent na 4,2 procent.
W środę Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na poziomie 6,75 proc. Obowiązującym od początku września. W komunikacie uzasadniającym tę decyzję znalazły się również kluczowe informacje z najnowszej projekcji inflacji i PKB, przygotowanej przez Departament Analiz i Badań Ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego za pomocą modelu NECMOD.
(wobec 1,0–3,1 proc.) oraz 2,0–4,3 proc. (wobec 1,8–4,4 proc.). Tarcze inflacyjne obejmują głównie mrożenie cen energii, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych (formalnie obowiązuje do końca czerwca tego roku) i zerową stawkę VAT na żywność (do 5 powodów (wymówek) dlaczego nie kobiety inwestują więcej końca marca). Na razie nie zapadły jeszcze decyzje rządu dotyczące tego, kiedy i w jakim stopniu będą wygaszane te instrumenty obniżające wskaźnik inflacji. Nagłe odmrożenie cen energii oznaczałoby podbicie inflacji nawet o ponad 3 pkt proc.
Spadek inflacji i wzrost PKB – to główne wnioski z najnowszej projekcji NBP. Jak zaznacza bank centralny, bilans ryzyka dla ścieżki CPI w horyzoncie projekcji jest zbliżony do symetrycznego, a dla PKB skierowany nieznacznie w dół. Płace dalej będą rosnąć, jednak na wzrost inwestycji przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jak wskazano w raporcie, sytuacja na rynku pracy w Polsce pozostaje dobra, o czym świadczy przede wszystkim niska stopa bezrobocia i wysoki poziom zatrudnienia. Jednocześnie wobec osłabionej koniunktury gospodarczej w ostatnim okresie dynamika zatrudnienia i wzrost wynagrodzeń nominalnych obniżyły się.
W lipcowej projekcji zakładano, że inflacja wyniesie 4,2 proc. W roku 2021, 3,3 proc. W roku 2022 i 3,4 proc. Szkolenia systemów uczenia Szterling utrzymuje pozytywny impet maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. (RASP) jest zabronione.
Tarczy Antyinflacyjnej. W kierunku wyższej inflacji w ostatnich miesiącach oddziaływał również dalszy, choć słabnący, wzrost inflacji bazowej” – napisano w raporcie. Podtrzymują, że na koniec 2024 r. Inflacja znajdzie się blisko 4,5 proc. Z kolei inflacja bazowa (czyli wskaźnik nieuwzględniający cen paliw, energii i żywności) na przestrzeni roku będzie asymptotycznie się obniżać.
(choć pewnie model wskazuje, że w ostatnich miesiącach 2025 r. będzie w okolicach 3 proc.). „Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 28 lutego 2023 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50 procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 10,2 – 13,5% w 2023 r. (wobec 11,1 – 15,3% w projekcji z listopada 2022 r.), 3,9 – 7,5% w 2024 r. (wobec 4,1 – 7,6%) oraz 2,0 – 5,0% w 2025 r. Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50 procentowym prawdopodobieństwem w przedziale -0,1 – 1,8% w 2023 r.
(wobec 2,1 – 4,4 proc.). W porównaniu do marcowej projekcji ta z lipca przewiduje wyższą inflację. W marcu centralna ścieżka przewidywała, że w 2021 r. Wskaźnik wzrostu cen wyniesie 3,1 proc., w 2022 r. – 2,8 proc., zaś w 2023 r.
“Przy tym zdajemy sobie sprawę, że dobra sytuacja na rynku pracy (w tym wysoki wzrost wynagrodzeń) wraz z nadchodzącym ożywieniem gospodarczym spowodują odbicie inflacji bazowej, ale dopiero na przełomie lat 2024 i 2025” — napisali. Warto podkreślić, że centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja CPI w tym roku wyniesie 11,9%, w 2024 roku znajdzie się na poziomie 5,7%, a w 2025 roku wyniesie 3,5%. Ważne są również prognozy dla inflacji bazowej, która według szacunków ekonomistów nadal będzie utrzymywać się na podwyższonym poziomie. Według centralnej ścieżki NBP, inflacja bazowa w 2023 roku utrzyma się na poziomie 10,3%, w przyszłym roku spadnie do 6,0%, a w 2025 roku będzie już na poziomie 3,7%. Zaznaczano, że “w horyzoncie projekcji obniży się inflacja bazowa”.
- “Niektórzy członkowie Rady zwracali jednak uwagę, że od połowy 2023 r. większość inflacji będzie wynikać z inflacji bazowej” – stwierdzono.
- – Pamiętajmy, że celem polityki pieniężnej jest utrzymanie inflacji na poziomie 2,5 procent z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości 1 punktu procentowego w średnim okresie – powiedział.
- Listopadowa projekcja NBP wskazywała, że w IV kwartale 2023 r.
- Koszt ustaw uchwalonych w ramach tarczy antyinflacyjnej dla finansów publicznych, obejmujących wspomniane zmiany podatkowe oraz wypłatę dodatków osłonowych i rekompensat dla sprzedawców gazu, jest szacowany na 1,5% PKB, podano także.
- Centralna ścieżka projekcji inflacji banku centralnego przewiduje CPI za ten rok na poziomie 11,4 proc., a 4,6 proc.
W 2021 roku inflacja wyniesie 4,2 procent, a wzrost PKB – 5 procent. Tak wynika z centralnej ścieżki lipcowej projekcji inflacyjnej – poinformował Narodowy Bank Polski w poniedziałek. Tak zwana centralna ścieżka projekcji przewiduje, że wzrost wynagrodzeń w 2021 sięgnie 8,4 proc., w 2022 r. Wyniesie 8,2 proc., a w 2023 r. Wynagrodzenia będą wyższe o 8,0 proc. NBP spodziewa się stopy bezrobocia liczonej według metodologii BAEL w wysokości 3,5 proc.
Przez parę kwartałów inflacja w Polsce wyraźnie spadała z najwyższych poziomów od ćwierćwiecza, ale ostatnio ruszyła w górę. Pytanie nie brzmi, czy kolejne miesiące przyniosą dalszy wzrost inflacji, ale jak duży on będzie. Ekonomiści mają mocno zróżnicowane prognozy w tym zakresie. „Oprócz uwarunkowań zewnętrznych ważnym źródłem ryzyka projekcji jest skala i zakres przyszłych działań osłonowych rządu.
Wynikał głównie z niższych cen opału i paliw. (…) W styczniu 2023 r. – według wstępnych danych GUS – inflacja wzrosła do 17,2% r/r, co wynikało przede wszystkim ze wzrostu przeciętnej wysokości rachunku za energię elektryczną, cieplną oraz gaz w następstwie zmian części taryf oraz przywrócenia bazowych stawek VAT na produkty energetyczne do poziomów sprzed wprowadzenia tzw.
Wzrostu w poprzednim roku. Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 17,2 proc. W ujęciu rocznym w styczniu br. 15 marca GUS opublikuje tzw. Koszyk inflacyjny na 2023 r., aktualizując dane CPI za styczeń i luty. Narodowy Bank Polski przedstawił główne elementy najnowszej prognozy swoich ekonomistów.
Według projekcji inflacja CPI w Polsce będzie się obniżać także w kolejnych latach – wskazano. Wynagrodzenia wzrosną w tym roku o 12,8 proc. Rok do roku, w 2024 roku zwiększą się o 9,3 proc. Rdr, a w 2025 roku o 6,8 proc.
Truskawek deserowych w tym roku nie zabraknie – ocenił prezes Stowarzyszenia Plantatorów Truskawki Janusz Andziak. Na warszawskich bazarach kilogram owoców kosztuje złotych, a ceny spadają. Eksperci spodziewają się trzech “wysypów” owoców.
– punktem startowym projekcji jest I kw. Projekcja została przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP z uwzględnieniem danych dostępnych do 22 czerwca 2022 r. RPP dodała, że szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w jej ocenie byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki. Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej. NBP będzie nadal podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP w średnim okresie.
Ta inwestycja Warrena Buffeta była przez ostatni rok owiana tajemnicą. W końcu jednak ujawniono, że Berkshire Hathaway – fundusz, którym zarządza miliarder, posiada 26 milionów akcji, wartych około 6,7 miliarda dolarów, w firmie ubezpieczeniowej Chubb. Zrobiło się o niej głośno w marcu tego roku, gdy udzieliła poręczenia majątkowego dla byłego prezydenta USA Donalda Trumpa na kwotę 92 milionów dolarów w związku z jednym z pozwów. Cztery dni – tyle według ministry Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ma trwać tydzień pracy w perspektywie “najbliższych kilku lat”. Na kongresie Impact ’24 podkreśliła, że takie są oczekiwania społeczne.